Pierwsze czytanie: 2 Sm 7, 4‑5.12‑14.16

      Drugie czytanie: Rz 4, 13.16‑18.22

      Ewangelia: Mt 1, 16.18‑21.24

ŚWIĘTEGO JÓZEFA
 OBLUBIEŃCA
 NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

homilia bpa Wacława Świerzawskiego

18 marca 2024

Dzisiaj jest uroczystość św. Józefa. Zwykle, kiedy wymawia­my to imię, mówimy: Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Wielu z nas wciąż pamięta, że obok Jezusa, Maryi jest Józef. Dla wielu z nas wiara Józefa – może nawet nosimy jego imię – była wzorem i wsparciem, kształtowaliśmy naszą wiarę na wierze tego „Męża sprawiedliwego” (por. Mt 1, 19). Kto słuchał dzisiaj pilnie Ewangelii, ten zauważył, że przypomina nam ona, na czym polegała treść wiary Józefa: znał Józef tajemnicę Wcielenia Boga i Narodzenia Boga z Dziewicy Maryi.

Został, tak jak Matka Jezusowa, choć w inny sposób, wezwany do opieki nad wielką Tajemnicą Boga, którą Bóg zlecił w ręce ludzkie. W ręce wpierw Maryi i Józefa, jak mówimy: nazaretańskiej Rodziny, a potem w ręce Kościoła.

Józef „przyjmuje Maryję” (por. Mt 1, 20) z Jej tajemnicą, a tajemnica Maryi to świadomość, że w przedziwny sposób „Słowo stało się ciałem” w Niej „i zamieszkało wśród nas” (J 1, 14), aby „dać okup za wielu” (Mt 20, 28), aby ludzi w Krwi wylanej na krzyżu obmyć, aby im dać – pomóc zrozumieć – prawdę ich życia i związać na stałe z Bogiem. Józef, też powołany przez interwencję Boga podobną do Zwiastowania Pańskiego, które było skierowane do Maryi, uświadomiony, powiadomiony o tym, co się ma zdarzyć i jaka będzie jego rola w kształtowaniu dzieciństwa i młodości Jezusa, zajmuje stanowisko wobec tej tajemnicy w tym związku, jakim jest dom nazaretański i Rodzina nazaretańska. I wszyscy o tym dobrze wiemy, że relacja tych dwojga, odniesienie Józefa do Maryi i Maryi do Józefa jest całkiem inne niż w zwyczajnym małżeństwie: dominantą tej Rodziny i tego Małżeństwa jest czystość dziewicza.

Proszę – tutaj można już od razu snuć refleksje na marginesie – że w epoce, w której my żyjemy, kiedy eksponuje się seksualność w małżeństwie i poza małżeństwem, kiedy się niszczy te wielkie wartości, które Jezus Chrystus przyniósł na świat, to jest rys niezwykły. Kiedyś ukaże się właśnie, ile święty Józef z tą swoją dyskretną rolą w domu nazaretańskim, w poczuciu odpowiedzialności za czystość tego Małżeństwa, wniósł w całą kulturę naszego świata.

Chrześcijaństwo przez dwa tysiące lat starało się ukazywać ten ideał. O tym dzisiaj sobie przypominamy.

Ale jest jeszcze jedna warstwa, którą dzisiaj należy sobie przypomnieć. Mianowicie, święty Józef uczestniczy w przywileju tworzenia w domu nazaretańskim takiej sytuacji, by misja Jezusa, kiedy dojrzeje, kiedy zacznie życie publiczne, kiedy pójdzie drogą krzyżową, kiedy pójdzie na śmierć, kiedy zmartwychwstanie i zacznie działać w Kościele – żeby ta misja udała się, sprawdziła się. Może nad tym mało się zastanawialiśmy po dziś dzień, ale Pan Jezus wyrasta w gronie Maryi i Józefa, a potem żyje w gronie świętych swojego Kościoła. I jest przepowiadany, i jest dawany w postaci Chleba, zasiada ze swoimi uczniami w konfesjonale, idzie do biedy i nędzy ludzkiej, żeby ludzie w kapłanach, apostołach, osobach konsekrowanych, w małżonkach, w rodzicach odkrywali tajemnicę Jezusa. Jak bardzo do Józefa muszą być podobni ci, którzy noszą nazwę uczniów Chrystusa!

Jest wiele wątków, które można by dzisiaj poruszać, ale wspominamy tylko kilka. Osobne święto ku czci świętego Józefa Robotnika mówi o prawdziwym rozumieniu ludzkiej pracy. O godności ludzkiej pracy. O odpowiedzialności za ludzką pracę. To też są cechy szczególne tego „człowieka sprawiedliwego”.

Może na koniec tej refleksji przypomnę, że o ile Matka Jezusowa była w ostatnim etapie życia Jezusa pod krzyżem, to co do Józefa, nie widać go już w późniejszych etapach życia Jezusa. Nawet nie wiemy, czy umarł, czy żył. Ale z perspektywy czasu możemy snuć taką refleksję: tak znał Chrystusa, tak Go czcił, tak był wdzięczny za przywilej, jakim Bóg go obdarzył, że mamy w nim przykład, mamy sposób uczestniczenia w życiu Jezusa, mamy wzór, jak należy żyć i zachowywać się wobec Jezusa. My już dzisiaj zachowujemy się tak wobec Pana obecnego w Eucharystii, a on miał przy sobie przez tyle lat Jezusa jako dziecko a później młodego człowieka w Nazarecie.

Powtórzmy dzisiaj z wiarą – bo ten Mąż wiary przymnaża nam wiary: Święty Józefie, Patronie nasz, módl się za nami, módl się za naszymi rodzinami, módl się, by małżeństwa nasze były wierne, by małżeństwa i rodziny rozumiały, na czym polega obecność Chrystusa w ich wnętrzu.

Módlmy się też, aby Józef odnowił etos pracy ludzi, którzy często na tym odcinku grzeszą bardzo i nie są odpowiedzialni za to, co Bóg im dał, dając im zdrowie i możliwość pracy. Święty Józefie, módl się za nami! Amen.

(1989)

OŚRODEK  FORMACJI  LITURGICZNEJ

 

 

 

 

 

 

Katechumanat Krakó

Created OFL przy współpracy z  MAGNUM Sandomierz